A wszystko zaczęło się…, czyli jak Dyzia Lok skradła moje serce.

A wszystko zaczęło się od … szczurka. Tak, cudnego szczurka,którego zobaczyłam na facebooku.

Pluszaczek spowodował, że się zatrzymałam i chociaż tego dotychczas nie robiłam, coś w środku kazało mi napisać recenzję, opowiedzieć o emocjach, jakie poczułam patrząc na przepięknego, wypracowanego stworka. Napisałam. Szybko pojawiła się odpowiedź. Polubiłam stronę Krysi i zaczęłam śledzić  kolejne wpisy. Pewnego dnia zobaczyłam żyrafę.

Żyrafka torba dla małej Zuzi - Źródło Hand Made Dyzia Lok
Żyrafka torba dla małej Zuzi – Źródło Hand Made Dyzia Lok

I znów zdecydowałam, że ktoś, kto robi takie rzeczy powinien wiedzieć, jak wyjątkowe są to prace. Zaczęłyśmy korespondować. Okazało się, że autorka prac to dziewczyna o wielkim sercu i złotych rękach, która właśnie rozpoczęła nową  drogę i zaczęła realizować swoje marzenia. A ja z  radością obserwowałam pojawiające się kolejne i kolejne prace.

do-wozeczka-dla-lukasza
Pościel do wózeczka Łukasza – Źródło Hand Made DYZIA LOK

poduszeczka-zebra
Zebra -poduszeczka Wiki _ Źródło Hand Made DYZIA LOK

literki-dla-aleksa
Literki dla Aleksa -Źródło Hand Made DYZIA LOK

kocyki-z-sowami-i-pszcolkami
Okładki na książki dla Pań w przedszkolu Wiki – Źródło Hand Made DYZIA LOK

Podziwiając prace Krysi, sama poczułam się jak mała dziewczynka
i zamarzyłam o poduszeczce z wizerunkiem mojej suni Tosi. Zapytałam Krysię czy mogłabym zamówić u niej taką poduszeczkę. Nie wiedziałam, że oprócz poduszeczki zamawiam również cudowną relację dwóch kobiet, które mimo, że nie poznały się na żywo, połączyła jakaś magiczna niewyjaśniona więź.

Krysia nigdy nie widziała Tosi. Mieszkamy około 300 km od siebie. A efekt jej pracy, sądząc po  liczbie opinii na facebooku, zaskoczył mnie i chyba nie tylko mnie.:-)

tosia-i-tosia
Tosia i Tosia 🙂

Krysia pomogła mi wykonać również inne trudne zadanie -prezenty na pierwsze urodziny  bliźniaków. I tak, jako rezultat naszych pisanych rozmów, pojawiły się Bzyki. Dwie wielkie pszczoły- podusie dla Broni
i Władka. Tu kreatywność i pomysłowość Krysi przeszła moje najśmielsze oczekiwania, a efekt możecie ocenić sami.

Bzyki dla Broni i Władka - Źródło Hand Made DYZIA LOK
Bzyki dla Broni i Władka – Źródło Hand Made DYZIA LOK

Polecam wam stronę Krysi i wszystkie jej  prace, które wykonywane są z ogromną starannością i dbałością o szczegół. Jestem pewna, że radość, którą dają prace Krysi wynika przede wszystkim z tego, że są  tworzone sercem autorki, która obdarzona jest nie tylko ogromnym talentem, ale i wielką autentyczną pasją.

Z radością obserwuję jak kreatywność człowieka może go budować. A do prac Krysi chyba nie trzeba Was przekonywać?

Ania

 

 

4 Replies to “A wszystko zaczęło się…, czyli jak Dyzia Lok skradła moje serce.”

  1. Aniu <3 to wszystko jest takie magiczne ,że aż musiałam się uszczypnąć czy to się dzieje naprawdę <3 Dziękuję Ci za ten piękny wpis i co najważniejsze ja czuje się dosłownie tak jak Ty 🙂 no i nie odpuszczę musimy się spotka face to face 🙂 Całuję cały team "Pozytywnia" Dzięki dziewczyny <3

    1. Dzieje się dzieje. 🙂 Ja tylko napisałam to, co myślę i czuję. Oczywiście, że się spotkamy. Pozdrawiamy również. Ucałowania dla Wiki. 🙂

  2. Agnieszka Mama Dyzia ;) says: Odpowiedz

    Dyzio, Mój Duzio gwiazdką internetów. Hlip hlip, hlip… Jestem bardzo wzruszona ;( Odkąd pierwszy raz wzięłam w dłonie szczurka zakochałam się w nich na zabój. Mimo, że chcą wszystko gryźć, psuć i robić bałagan w klatce w której właśnie skończyłam im sprzątać nie zamieniła bym je na żadne inne zwierzątka. Kocham te ich uszka, ogonki, cudne nóżki i oczka jak koraliki. <3 Gdy wyczaiłam stronę na facebook'u Krysi napisałam pod jednym z wielu postów, że jak uszyje mi szczurka to ją ozłoce. Efekt końcowy przerósł moje najśmielsze oczekiwania. Dziękuję!

    1. Dziękuję za komentarz.:-) Tak, Twój szczurek to prawdziwa gwiazda. Nie da się nie kochać Dyzia. 🙂 Od dawna podziwiam inteligencję szczurków.
      Moja przyjaciółka Gosia pokazała mi urodę tych stworzonek jakiś czas temu. Gratuluję cudownej pasji. Pozdrawiam serdecznie. 🙂

Dodaj komentarz