Od dłuższego czasu potrzebowałam w domu tacy. Nie wiem jak to się stało, że wsród setek mniej lub bardziej niepotrzebnych gadżetów z kategorii wyposażenia kuchni, tacy nie uświadczysz. Kupiłam nawet jakiś rok temu zwykłą, drewniana tacę, która czekała na inspirację. Chciałam ją pierwotnie zdekupażować, ale nie miałam weny jak. No to czekała. Zobaczyłam je w […]
Autor: Ewa
Świeca do masażu

Od lat korzystam z masażu, niestety przede wszystkim jako formy rehabilitacji, ale czasem na szczęście także relaksu. Ta druga forma jest oczywiście zdecydowanie przyjemniejsza i poza tym, że rusza nasze ciało, to angażuje również inne zmysły, w tym powonienie. Oleje, woski wykorzystywane w masażu potrafią mieć naprawdę obłędne zapachy i budzić bardzo przyjemne skojarzenia. Popularnością cieszą […]
Śliwki karmelizowane w occie i produkt uboczny.

Śliwki to chyba moje ulubione owoce. Można z nich zrobić praktycznie wszystko. Do jedzenia, do picia, do deseru do dań wytrawnych itd. itd. Śliwki – pierwsza wzmianka o nich pojawia się już…. Nie, no żartuję. Żeby być na czasie powinienem chyba napisać, że o śliwkach pierwszy raz napisał nasz P MM… ale to może za […]
- Całoroczne
- ...
Kwiatek w słoiku – prosty pomysł na prezent

Dzisiaj mamy dla Was prosty pomysł na efektowny prezent. Dużo tego ostatnio widać w internetach, najczęściej pod hasłem „las w słoiku”. Pomyślałam, że to nie może być trudne, a że potrzebowałam prezentu na urodziny to wyszło co niniejszym prezentuję. Zakupy w większości poczyniłam w IKEA – słój niestety do najtańszych nie należał, ale urzekła mnie jego […]
Nowe wcielenie starej wanny

Po remoncie została nam stara, żeliwna wanna, rocznik 1970. To był chyba dobry rocznik w branży sanitarnej, mocna jest jak mało co. Trochę jej się tylko nóżka zwichnęła. Mało brakowało, a drugiego życia by nie miała, bo w remontowym amoku nawet o tym nie pomyślałam, ale od czego jest Mąż. On pomyślał i zabezpieczył wannę na lepsze czasy, tj. […]
Dobre stopnie v. 2.0 z serii IKEA hacks

Znowu wzięłam w obroty znane i lubiane schodki z IKEA. Te miały być prezentem dla Taty, który od jakiegoś czasu ma szafki kuchenne do sufitu. W tej sytuacji taki sprzęt bardzo się przydaje. Nauczona doświadczeniem zdzierania farby z poprzednich schodków (Dobre stopnie…), tym razem kupiłam wersję niemalowaną. I już wiem, że z dwojga złego wolę zdzierać farbę niż malować […]