Dziś, tuż przed samymi Świętami chciałabym pokazać Wam choinkę z patyków i sznurka.
Myślę, że może być to dobry pomysł dla tych, którzy z różnych powodów nie chcą, albo nie mogą mieć żywej choinki.
Nie wymaga ani wielkich umiejętności. Nie jest też kosztowna. Patyków nie brakuje, a sznurek można kupić też za kilka złotych.
I najważniejsze, nie potrzeba na jej ekspozycję dużo miejsca. Wystarczy kawałek ściany lub powierzchni pionowej. 🙂
Dekoracja choinki może być zrobiona z różnych rzeczy. Mogą to być cukierki, pierniki lub inne drobiazgi, które łatwo będzie zorganizować.
Moja choinka powstała ze sznurka jutowego i kilku patyków, które zostały po jesiennym przycinaniu drzew.
Do połączenia patyków użyłam sznurka, uplecionego splotem makramowym. W celu umocowania patyków zrobiłam większe oczka w splocie i wsunęłam w nie patyki.
Koniecznie trzeba pamiętać też o zrobieniu na górze odpowiedniego uchwytu, pozwalającego na zawieszenie choinki. Ja oplotłam sznurkiem metalowe kółko.
I na koniec dekorujemy zgodnie z naszymi upodobaniami. U mnie są to ozdoby z filcu, pierniczki pachnące cynamonem i cudowne figurki z Pracowni szkła Maku, które zachwyciły mnie podczas ostatnich Targów Rzeczy Ładnych.
Malutkie ledowe lampeczki na druciku, to fantastyczne wykończenie naszej choinki. Minimaliści, mogą użyć tylko samych lampeczek. Co kto lubi. 🙂
Jak już choinka gotowa pozostają nam tylko życzenia…..
W imieniu Pozytywni życzę Wam pięknych, kreatywnych Świąt Bożego Narodzenia. Pełnych miłości, radości, otwartości na drugiego człowieka i życzliwości. Ale także życzę Wam, żebyście byli bardziej wyrozumiali i dobrzy dla samych siebie. 🙂
Ania
Świetna! Uwielbiam takie dekoracje!
Dziękuję bardzo za dobre słowo. 🙂 Pozdrawiam serdecznie.
cudowna choinka 🙂
Przepraszam. Dopiero dziś odkryłam ten wpis.Bardzo dziękuję. Pozdrawiam serdecznie.