No właśnie. Zastanawialiście się kiedyś czy jesień ma coś wspólnego
z muzyką? Dla mnie ma. 🙂 Jesień to trudny czas. Pełen nostalgii
i niełatwego godzenia się z faktem, że lato już za nami. Moim sposobem na zapanowanie nad pogorszeniem nastroju podczas jesieni od zawsze była i jest muzyka. Wystarczy piękny kawałek w radio, koncert na żywo lub kilka dobrych kawałków przesłanych przez przyjaciela i nagle świat staje się inny, lepszy, a ja z uśmiechem, zasłuchana, potrafię poradzić sobie z każdym wymagającym zadaniem i z radością rozpoczynam kolejny nowy dzień.
A wtedy, tej muzyki robi się wokół coraz więcej i więcej i nawet ptak śpiewający, gdzieś nieśmiało, staje się sprzymierzeńcem w pokonywaniu smutku, a smutek niepostrzeżenie gdzieś znika i pojawia się ciekawość, a zaraz za tym radość i dobry nastrój. Polecam Wam, spróbujcie.

Od dziecka chodziłam na koncerty, słuchałam muzyki. Z nadejściem roku szkolnego rozpoczynał się czas koncertów i odkrywania nowych fantastycznych utworów w szeroko rozumianej literaturze muzycznej
i tak zostało mi do dziś. 🙂

Mój plan na tę jesień to duuużo muzyki, wizyty w mojej ukochanej operze, filharmonia, koncerty. Liczę też na nowe inspiracje, te przysyłane zamiast lub w nawiązaniu do rozmowy. A może w ramach dzielenia się tym, co piękne i usłyszane gdzieś tam, kiedyś…

I jak podoba się Wam mój sposób na jesień? Zastanowicie się nad tym przy porannej kawie?
Ania
Sposób wspaniały, a ceramika przepiękna, aż się chce usiąść z filiżanką kawy czy herbaty i oddać się słuchaniu tego co lubimy najbardziej.
Dziękuję bardzo za miłe słowa.:-) Dywagacja powstała właśnie podczas popijania wieczornej herbaty i słuchania pięknej muzyki. Zachęcam, to fantastyczny, wypróbowany sposób. Najlepiej działa wieczorem, jak już wszyscy domownicy pójdą spać.:-) Pozdrawiam ciepło.
Ale ględzenie – jesień jest piękna. Te piękne kolorowe lasy. Złota polska jesień! Jesienny deszcz popada i zaraz zamieni się w śnieg 🙂
Dzień dobry. Zawsze możesz nie czytać mojego ględzenia, nie ma przymusu. Już kiedyś pisałam o tym, że nie wszyscy akceptują to, że możemy po prostu pięknie się różnić.
Pozdrawiam. 🙂