To jest ten moment lata, gdy każdy zakątek ogródka zaskakuje swoją urodą. Pielęgnacja ogrodu nie jest już tak czasochłonna i można kontemplować otoczenie. Pomyślałam, że przydałby się niewielki, mobilny stolik na kawkę, który wędrowałby za mną po ogródku. A że w garażu czekają na odrobinę uwagi skrzynki po owocach, zabieram się do roboty.
Projekt
Stolik albo mobilna skrzynka będzie się składał z uchylanego blatu (54 x 46 cm), osadzonego na skrzynce po owocach (50 x 40 cm). Całość będzie jeździć dzięki sporym kółkom przykręconym do dna skrzynki. Duża średnica kółek ma ułatwić poruszanie się stolika po trawie.

Dlaczego zaplanowałam blat większy niż obrys korpusu:
- łatwo będzie do chwycić i uchylić,
- zakryje nierówne krawędzie skrzynki,
- większa powierzchnia użytkowa.
Blat i pokrywa w jednym
Blat można wykonać z dowolnego materiału, który oprze się wilgoci. Ja blat wykonałam z desek z palet (szerokość 9 cm, grubość 1,8 cm). Drewno przestrugałam, a następnie przycięłam:
- 2 deski do długości 54 cm,
- 3 deski do długości 36 cm,
- 2 deski do długości 28 cm.

Kawałki drewna, które zostały po przycięciu desek na blat, wykorzystałam do montażu kółek – co zobaczycie w dalszej części wpisu.
Ponieważ stolik jest przeznaczony do ogrodu, między środkowymi deskami zaplanowałam niewielkie, ok. 0,5 cm odstępy. Ułatwi to usuwanie wody.
Deski połączyłam za pomocą wkrętów, które wprowadziłam w otwory kieszeniowe nawiercone dzięki szablonowi Kred Jig. Szablon opisywałam już wielokrotnie – jeśli jesteście ciekawi zasady jego działania zajrzyjcie do wpisu tutaj.

Najpierw skręciłam środkowe deski. Nie zastosowałam kleju, tylko same wkręty.

Następnie blat oszlifowałam papierem ściernym o ziarnistości P 180.

Kolejnym krokiem było nałożenie ciemnego koloru – palisander. Chciałam uzyskać kontrast między blatem, a białym korpusem stolika.
Najpierw położyłam bejcę w kolorze palisander, a następnie olej do drewna również w tym samym kolorze.

Zadaniem oleju jest zabezpieczenie blatu przed deszczem i wilgocią. Podobny zestaw preparatów zastosowałam na stoliku ogrodowym ze sztachet, który już drugi sezon stoi pod chmurką i ma się świetnie.

Montaż kółek do skrzynki
Skrzynka po owocach będzie stanowiła korpus stolika. Pomalowałam ją na biało farbą do mebli ogrodowych.

Ten konkretny egzemplarz miał czasy świetności za sobą. Dlatego uznałam, że nie będę przykręcać kółek bezpośrednio do cienkich, wybrakowanych deseczek dna. Dałam podkład w postaci kawałków drewna, które ucięłam podczas wykonywania blatu/ pokrywy. Dlatego na zdjęciu widać 4 odrębne prostokąty drewna, a nie np. dwie dłuższe deski, które byłyby jeszcze lepszym wzmocnieniem.
Kawałki desek przykręciłam od wewnątrz skrzynki, dlatego na zdjęciu nie widać wkrętów, z wyjątkiem jednego. W samym rogu wprowadziłam od dołu długi wkręt (6 mm) w listwę narożną skrzynki.

Otwory do montażu kółek były większe niż łby wkrętów, dlatego musiałam dać podkładki.

Montaż zawiasów podnoszonego blatu
Miałam zamiar przymocować zawias od środka do ściany skrzyni i do blatu. Okazało się, że pokrywa blokowałaby się o ściankę skrzyni, w efekcie nie można by jej było podnieść. Po kilku podejściach zastosowałam inną strategię – zawiasy przykręciłam na zewnątrz stolika.

Blat i skrzynkę obróciłam do góry spodem. Następnie przykręciłam zawias do blatu. Montaż wykonałam w takiej odległości od krawędzi, jaka ma wystawać poza obrys skrzynki tj. 3 cm.

Kolejnym krokiem było przymocowanie zawiasu do zewnętrznej ścianki korpusu skrzynki.


Mobilna stacja kontemplacyjna
Jest kocyk na poranny chłodek, filiżanka mocnej kawy i fajna książka. A wszystko można wrzucić do skrzynki i przejechać w inny, jeszcze piękniejszy zakątek ogrodu.



Całusy 😉

Jak zwykle : Brawo ! W prostocie siła Tylko widzę, że będę jednak musiała kupić to urządzenie do
otworów kieszeniowych…..
Dziękuję! A jeśli chodzi o szablon to uwielbiam go i nie mogę się nachwalić. Do takiego stolika możesz dać inny blat – wcale nie trzeba go skręcać z desek. Może być kawałek blatu, albo starej półki.
Bardzo lubię takie praktyczne projekty 🙂 Naturalne elementy takich mebli nadają całości fantastycznego charakteru 🙂
Pięknie dziękuję! Bardzo lubię taki styl, a świadomość że stolik powstał w 90% z odpadów (paleta + stara skrzynka) bezcenna 😀