Najprostsze poduchy na świecie

Staram się omijać markety IKEA szerokim łukiem. Dlaczego? Parafrazując Kochanowskiego: Wielkieś mi pustki uczyniła w portfelu moim, Moja droga Ikeo, tym zatowarowaniem swoim! Niestety, zawsze jak udam się do tego sklepu wychodzę spłukana do cna. W środku są zapewne rozpylane jakieś substancje wywołujące amok zakupowy. Nie ma ratunku. Jedynym rozwiązaniem jest związek platoniczny przez katalog, choć i tu zaczyna wiać grozą, bo uruchomiono sprzedaż internetową.

Jak kupować żarówkę

Tym razem winą obarczę męża. Wymyślił zakup żarówki w IKEA. Domyślacie się jak to się skończyło… Całkiem dobrze się trzymałam, dopóki nie dotarłam do sekcji tkanin. Zdrowy rozsądek odcięłam wraz z kilkoma metrami Stockholm 2017. To był tylko początek…

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki - Stockholm 2017 Ikea

Byłam chyba jedyną osobą zajmującą się DIY, która nie posiadała poduszek dekoracyjnych. Takich stworzonych tylko do tego żeby leżały i pachniały. Owszem jakieś poduszki się przewijały, ale zawsze były praktyczne, nie „do pary” i nigdy nie były moim wyborem. Odziedziczone? Sprezentowane? Pożyczone? Porzucone?! Piszę o tym, jako o kolejnym dowodzie mądrości ludowej: „Szewc w dziurawych butach chodzi”. W związku z powyższym oprócz tkanin kupiłam m.in. wypełnienia poduszek 50 X 50 cm. Nie powiem, ten zakup udało mi się gładko uzasadnić. Co do pozostałej listy różnych pierdół jest już gorzej, więc nie będę ujawniać kolekcji absurdów, które wjechały na kasę.

Stało się, nakupowałam. Stwierdziłam, że tylko czyny mogą zmazać moje winy, więc nie było wyjścia – uszyłam pokrowce na poduchy. Wirtuozem maszyny do szycia nie jestem, więc powstały najprostsze pokrowce na świecie – bez suwaków, czy innych guzików. Jeszcze pomydlę sobie i Wam oczy, że cenowo taki pokrowiec wychodzi bardzo tanio: 19,99 zł/ metr tkaniny (szer. 150 cm), a na jeden pokrowiec zużyłam 0,52 mb, czyli ok. 10,5 zł. No bomba, po prostu, tylko gdzie moja kasa…

Krojenie

Każdy pokrowiec składa się z 3 elementów: front to kwadrat 52 x 52 cm, natomiast tył tworzą dwa zachodzące na siebie z dużym zakładem prostokąty 52 x 40 cm. Ja lubię duży zakład, dzięki temu poduszki nie widać, ale jeśli tak nie chcecie lub macie mniej materiału szerokość zakładu można dostosować do potrzeb. Przed pocięciem tkaninę porządnie wyprasowałam.

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

 

Szycie

Pierwszym krokiem było podłożenie krawędzi, które pozostaną wolne. Złożyłam dwa razy i przeszyłam ściegiem prostym. To wszystko w zakresie podkładania i zabezpieczania krawędzi. Pozostałymi się nie przejmowałam, zostaną zabezpieczone na końcu pracy nad pokrowcem.

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

 

Na front nałożyłam dwa prostokąty tworzące plecy poduszki. Kawałki ułożyłam prawymi stronami do siebie. Następnie spięłam szpilkami wszystkie 3 elementy ze sobą.

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

Przeszyłam dookoła uzyskanej „kanapki” w odległości ok. 0,5 cm od krawędzi.

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

Odcięłam narożniki, żeby można było jak najdokładniej wydobyć rogi poduszki, po jej odwróceniu na prawą stronę.

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

Wywinęłam pokrowiec na prawą stronę i przeprasowałam całość.

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

Ostatnim krokiem było przeszycie ściegiem prostym, wzdłuż brzegów w odległości ok. 1 cm od krawędzi. Dzięki temu poduszka ma wyraźniejszy kształt, a znajdujące się w środku krawędzie tkaniny zostały zabezpieczone.

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

 

Ziarnko grochu

Wreszcie mogłam się rzucić na te poduchy w towarzystwie kawki i ciacha. Zatopiona w puszystościach poczułam nagle perwersyjnie-miłe ukłucie. Uświadomiłam sobie, że w końcu tej żarówki nie kupiliśmy. Trzeba będzie znowu po nią pojechać… Tylko po tę żarówkę. Nic więcej. Chyba…

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

 

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

 

 

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

 

 

Pozytywnia.pl - Najprostsze poduszki

Całusy 😉

 

 

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

Zapisz

12 Replies to “Najprostsze poduchy na świecie”

  1. Taka prosta dekoracja a jak odmienia wnętrze, ja tez co jakiś czas zmieniam poszewki na poduchy dla małej metamorfozy wnętrza, zobacz u mnie na blogu jak podkręcić szycie poszewek choćby wypustką.

    1. Bardzo podobają mi się poduchy z wypustkami i pewnie kiedyś takie uszyje. Muszę tylko zaopatrzyć się w tą specjalną stopkę do maszyny 🙂

  2. Piękny materiał i poduchy super z niego uszyłaś! 🙂 Ja też słyszę piski portfela, gdy już się pojawię w IKEA, ale na szczęście (i nieszczęście) do najbliższego sklepu mam 150km… 😉 Pozdrawiam, Kasia.

    1. Dziękuję! Ja mam bliżej i doszłam do wniosku że czas zacząć ćwiczyć silną wolę 🙂 Pozdrawiam Kasiu.

  3. Piękne te poduchy i faktycznie banalnie proste w wykonaniu <3

  4. Bardzo mi się podobają te tkaniny, a poduszki pierwsza klasa.
    Ostatnio też nie zaglądałam do marketów IKEA z wiadomych powodów 🙂 Mam tak samo jak ty. A i muszę Cię pocieszyć – ja mam w domu poduchy nie do pary. Chyba dlatego, że postanowiłam je sama uszyć. Wzbraniam się jednak przed odwiedzeniem sklepu z tkaninami. Znam jeden wielkości supermarketu i obawiam się, że jak pojadę po tkaniny na poduszki to wyjdę z takimi na zasłony do wszystkich pokojów (bo to też już mi chodzi po głowie) i pewnie jeszcze z kilkoma, które może się kiedyś przdadzą 🙂

    1. O rany! A gdzie ten sklep?

  5. Genialny DIY!
    Trzasnełam wczoraj dwie sztuki :):)
    DZIĘKI!

    1. Super! Zapraszam do pokazania dzieł i nas na fanpagu fejsbukowym 🙂

Dodaj komentarz