Wielokrotnie pisałam na łamach bloga jak cenię wszystkie dyniowate, a szczególnie ich królową – dynię. Ta pora roku należy do niej. Żeby dłużej cieszyć się jej smakiem możemy ją pociąć w kostkę i zamrozić albo zrobić puree dyniowe. Można je potem przyrządzić na słono lub na słodko. W styczniu lansowałam grzańce, w 5 smakach i […]
dyniowate
Dyniowe pole

Letni zenit już minął. Zboże zebrane, łąki skoszone, w portfelu pustka po urlopowych szaleństwach. Oprócz fioletów pojawiają się coraz częściej brudne odcienie żółci, ugier i ochra. Humor poprawiają mi marcinki, wrzosy i dojrzałe dynie. To dobry moment na podsumowanie eksperymentu pt. dyniowe pole. Ta rabata powstała z lenistwa. Nikomu się nie chciało kopać i pielić. W poprzednich […]