Jednym z głównych powodów dla których zajmuję się DIY jest satysfakcja płynąca ze sprawczości. Od czasu do czasu muszę (bo się uduszę) zrobić coś konkretnego. Najlepiej jeśli mogę zacząć od zera np. od palety wyciągniętej ze śmietnika. Tym razem zamienię ją w dekorację w stylu farmerskim – dwa obrazki, których głównym motywem będą grafiki z […]
farmhouse
Nosidło ogrodowe

Uprzedzałam Was, że zaplanowałam cały ogród warzywny w systemie podniesionych rabat. Na razie trwają testy prototypu – szczegóły znajdziecie tutaj: Idea wypasionego warzywnika podsuwa kolejne pomysły do realizacji. Oto jeden z nich – nosidło na narzędzia i plony z ogródka. Projekt skromny, ale świetnie dopełni całość. Wykorzystane materiały To kolejny projekt z odpadów drewnianych. Znowu […]
- Całoroczne
- ...
Całoroczny wianek z rafii i koronek

Wianek jest nieodłącznym elementem dekoracyjnym w czasie Świąt. Zdałam sobie sprawę, że nie chcę czekać do kolejnej okazji aby zrobić nowy. Zresztą to nie pierwszy wielozadaniowy wianek, który może być podstawą wielu dekoracji w zależności od nastroju i pory roku. Był już wianek z szyszek, patyków, korków, papieru, kłosów, lawendy, ze swetra i koronki oraz wianek […]
Stołek barowy cz. 1

Trwa wyposażanie mojego warsztatu i dzisiaj przedstawiam kolejny element tej układanki. Założyłam, że wszystkie meble zrobię sama albo będą z recyklingu. W związku z tym przed Państwem część 1 dyptyku o stołku. Dzisiaj o budowie. Wykorzystane materiały W sercu Warszawy znajdziecie fajne miejsce, gdzie można kupić drewno, płyty, sklejki, forniry, listwy, elementy toczone, bejce itd. […]
Stół w stylu farmhouse

Samotności i smutkowi trzeba się śmiało przeciwstawiać. W ramach tej krucjaty zrobiłam stolik do samotnej ławeczki pod jabłoniami. W ten sposób załatwiłam oba tematy – ławeczka ma kompana, a mnie nic bardzie nie rozwesela niż kolejnej DIY. Materiały z odzysku, czyli czasami człowiek musi inaczej się udusi Praca z drewnem ze śmietnika lub ze strychu […]
Prosta taca w stylu farmhouse, czyli cz. 15 recyklingu palet

Główną atrakcją weekendów na wsi są posiłki na świeżym powietrzu. Kawa sama w sobie jest cudem, ale pita w ogrodzie, przy akompaniamencie śpiewu ptaszyn i szumu pobliskiego lasu, smakuje podwójnie dobrze. Celebracja śniadań, podkurków, obiadów, podwieczorków i kolacji wymaga sprawnego transportu między kuchnią, a garden party. Tu pojawia się temat solidnej tacy. Początkowo ta solidność […]