Sezon ogrodowy w pełni. Za sprawą obfitych deszczy wszystko rośnie i kwitnie na potęgę, co na mojej suchej działce jest ewenementem. W tym roku wyraźnie wiedzę, jak ogród dojrzał i się zmienił. Powstały też nowe fajne miejsca, w których chce się posiedzieć. No jeśli tak, to robię ławkę ogrodową… ze sztachet. A dlaczego ze sztachet? […]
olejowanie
Podniesiona rabata cz.1 budowa skrzyni

Jest początek 2020 roku i mamy pandemię koronawirusa. Nie da się przed nią uciec nawet na blogu DIY & RELAKS. Zdałam sobie sprawę, jak bardzo jestem zależna od sklepów, prądu w gniazdku, wody w kranie. Jak wielu innych zaczęłam poszukiwać sposobów na choćby namiastkę niezależności i lepsze wykorzystanie tego co mam. A co mam? Kawałeczek […]
Wieszak na narzędzia ogrodowe

Czy macie takie miejsce w garażu lub innym schowku, gdzie kotłują się narzędzia ogrodowe i bliżej nieokreślone duperele? W trakcie tegorocznej majówki podjęłam rękawice i taki zakątek ciemności, rodem z Azkabanu, postanowiłam zmienić w oazę organizacji i porządku za sprawą wieszaka na narzędzia ogrodowe. Wykorzystane materiały Jako materiał do budowy wieszaka posłużyły drewniane odpady: kawałki […]
Drewniana donica – otwarcie drugiego sezonu

W ubiegłym sezonie przedstawiałam w dwóch odcinkach budowę i obsadzenie drewnianej donicy, którą wykonałam z odpadów drewnianych: Drewniana donica, czyli cz. 14 recyklingu palet Drewniana donica, przygotowanie pod zioła i kwiaty Sama byłam ciekawa, jak przetrwa zimę nieosłonięta konstrukcja, z co tu dużo mówić, wysłużonego drewna sosnowego. W tym wpisie przedstawiam dalsze losy drewnianej donicy […]
Stół w stylu farmhouse

Samotności i smutkowi trzeba się śmiało przeciwstawiać. W ramach tej krucjaty zrobiłam stolik do samotnej ławeczki pod jabłoniami. W ten sposób załatwiłam oba tematy – ławeczka ma kompana, a mnie nic bardzie nie rozwesela niż kolejnej DIY. Materiały z odzysku, czyli czasami człowiek musi inaczej się udusi Praca z drewnem ze śmietnika lub ze strychu […]
- DIY
- ...
Sielska deseczka do serwowania

Drobiazgi mają zadziwiającą moc. Sprawiają, że dzień jest udany, humor dopisuje, a słońce świeci mimo całkowitego zachmurzenia. Dzisiaj właśnie o takiej drobnostce i niespodziance jaką mi sprawiła. Inspiracje ze skansenu Podczas urlop wybraliśmy się do Skansenu kurpiowskiego. Bardzo lubię odwiedzać takie miejsca i czerpać z nich inspiracje. Tym razem szczególnie poruszył mnie kolor i faktura […]