Niestety, a może na szczęście, nie odziedziczyłam żadnego wyposażenia do majsterkowania po tacie, wujku ani szwagrze. Niestety – bo budowanie warsztatu jest procesem kosztowny i czasochłonny, a na szczęście bo sporo się uczę dobierając samodzielnie (nie zawsze trafnie) narzędzia. Pisałam już we wpisie „Moja fantastyczna siódemka, czyli podstawowe wyposażenie do diy z drewna i nie […]